Archiwum kategorii: organizacja pracy logopedy

Jesteś wyjątkowy. Jesteś ważny. Jesteś mądry.

Skąd mam wiedzieć, że jestem mądra, wyjątkowa, ważna, że dam sobie radę?

Samo się nie zrobi.

Potwierdziły się na majowej konferencji logopedycznej moje obserwacje. Maria Foryś, prezentowała tam na sesji posterowej swój Punkt Konsultacyjny Ucznia Zdolnego „Podwójnie wyjątkowego” oraz główne idee przyświecające temu projektowi. Czytaj dalej Jesteś wyjątkowy. Jesteś ważny. Jesteś mądry.

Sześciolatki

– Przegłoskuj wyraz: r y b a

– l-y-b-a

Razem z nową reformą logopeda też musi się zreformować. Dzieci powinny być gotowe do nauki w szkole także pod względem mowy. Niestety czasu jest tak mało, że przedszkolak, który przybywa  jako pięciolatek do grupy nie mówiąc [sz] [ż] [cz] [dż] i [r] – tylko przy systematycznej i intensywnej terapii logopedycznej, także ze strony rodziców, ma szansę zdążyć.

Czytaj dalej Sześciolatki

Gdzie diabeł nie może, tam logopedkę pośle…

… żeby zrobiła, co niewykonalne.

Każdy chciałby, żeby praca logopedy była efektywna. Wyznacznik: proszę podzielić liczbę osób przez 60 minut. To jest wyznacznik rzeczywistej beznadziei. I jeszcze to:

„Następny, następny – Ci z reraniem co drugi piątek, sepleniący co trzy tygodnie w środy, z niepłynnością mowy to jednak co tydzień… Ten chłopiec nie mówi [k] – trudno, nie ma go z kim połączyć, będzie chodził z grupą, która nie mówi [sz].”. Czytaj dalej Gdzie diabeł nie może, tam logopedkę pośle…